Fronty szafek kuchennych to element, który rzuca nam się w oczy od razu po przestąpieniu progu kuchni. Nic dziwnego więc, że ich wybór nie jest łatwy. Jakie fronty sprawdzą się najlepiej we wnętrzach kuchni o niewielkim metrażu?
Ogólna zasada doboru kolorów do małych wnętrz jest jedna – im jaśniejszy kolor, tym większa optycznie przestrzeń. Jasne kolory powiększają wizualnie wnętrze. Ciemne fronty szafek nie będą więc dobrym rozwiązaniem do małej kuchni. Sam kolor to jednak tylko jeden problem. Pozostaje jeszcze wybór materiału, z jakiego fronty zostały stworzone. Tutaj sprawa nieco się komplikuje.
Najpopularniejsze są fronty wykonane z naturalnego drewna, najczęściej drewna dębowego, bukowego czy jesionowego. Są to twarde gatunki drzew, dzięki czemu fronty są odporne na zniszczenia, o które w kuchni nie trudno. Fronty drewniane świetnie nadają się do kuchni urządzonej w stylu skandynawskim, rustykalnym, czy w aranżacji klasycznej. Drewno ma to do siebie, że jego obróbka daje nieprzewidywalne efekty. Pozwala to na uzyskanie absolutnie niezwykłych i niepowtarzalnych frontów. Minusem frontów drewnianych jest jednak ich dość wysoka cena.
Tańszym i bardziej przewidywalnym materiałem, z jakiego tworzone są fronty szafek kuchennych jest laminat, czyli specjalne tworzywo, wieloskładnikowy kompozyt, który poddawany jest specjalnej obróbce mechanicznej. Laminat to rozwiązanie bardziej nowoczesne od tradycyjnego drewna, dobrze komponuje się w industrialnych czy minimalistycznych wnętrzach. Ciekawym rozwiązaniem jest połączenie naturalnego drewna z laminatem.
Klient ma także wybór pomiędzy wersją frontów matowych lub tych z połyskiem. Fronty z połyskiem wyglądają nowocześnie i stylowo, trzeba jednak pamiętać o tym, że niektórych mogą irytować ślady odbić palców na powierzchni. Fronty z połyskiem optycznie powiększają wnętrze, dodają mu głębi i przestrzenności, warto więc rozważyć taką opcję do kuchni o niewielkim metrażu.